Garnier skin naturals - żel odblokowujący pory

Witajcie kochani!
Dzisiaj postanowiłam napisać posta o żelu do twarzy, który dosyć pozytywnie mnie zaskoczył. Jest to żel odblokowujący pory, który wygląda tak:

Zacznijmy może od tego co obiecuje nam producent. Żel ma:
- dogłębnie oczyścić pory
- działać przeciw niedoskonałościom i śladom po nich
- rozjaśniać ślady po niedoskonałościach

A jak to jest z nim naprawdę?

Stosuję żel około miesiąca i moja opinia o nim jest raczej pozytywna, ale niestety nie spełnia swojego zadania w 100%. Trzeba przyznać że super oczyszcza twarz i nie pozostawia uczucia ściągania. Jego dużym plusem jest też to, że nie wysuszył mi skóry, która i tak jest już sucha. Mogę powiedzieć także, że moje ślady po trądziku faktycznie są troszeczkę jaśniejsze, ale nie jest to jakiś zadowalający efekt. Natomiast żel wcale nie pomógł w zapobieganiu niedoskonałością, a ślady po nich nadal zostają.

Podsumujmy:

Zalety:
- dobrze oczyszcza
- brak uczucia ściągania
- nie wysusza
- moja skóra po umyciu żelem jest gładka w dotyku
- ładny zapach

Wady:
- nie zapobiega śladom po niedoskonałościach
- nie pomaga w zapobieganiu niedoskonałościom

Koszt ok. 20zł

Przypominam, że to jedynie moja opinia po wytestowaniu żelu i nie u każdego może sprawdzić się tak jak u mnie.

Z góry przepraszam za błędy, ale post był pisany na telefonie, ponieważ chwilowo nie mam komputera.